Najpierw nie mogłem się zabrać za robotę, gdy się już zabrałem szło bardzo miło i przyjemnie. Zrobiłem wyskakiwanie punktów życia które się traci. Te takie odpływające cyferki nad postacią. Patrzę na kod i myślę hmm, powinno działać. Błędów kompilacji nie ma, ale za to gra po uruchomieniu się od razu wyłącza. Usuwam dzisiaj napisany kod, dzieje się tak samo. Później już nie, po trochu dodaje dzisiejszego kodu. W pewnym momencie znów się psuje i odpsuć się nie chce. Czyli ogólnie wielka bieda :).
Dzisiaj miała być premiera, a jest ,,wielkie gówno``. Projektu nie porzucam, lecz posty tutaj będą pojawiać się po kolejnych skończonych kawałkach gry, a nie codziennie. Być może ta zmiana sprawi, że posty będą częściej lub rzadziej niż dotychczas, nie wiadomo.
czwartek, 29 grudnia 2016
środa, 28 grudnia 2016
Dzień 6
Miało być o wiele więcej, jest o wiele mniej. Ale mało czasu było poświęcone na pierdoły, po prostu inni weszli w mój wolny czas z buciorami, a druga sprawa, że z kilkoma funkcjami jak debil długo się męczyłem po czym prostsze rozwiązanie zadziałało. Z racji tej pierwszej przeszkody z kodem na pewno się nie wyrobię w terminie, a jak się wyrobię do końca roku to będzie dobrze.
- Animacje działają choć na ten moment dzieją się w nich jeszcze cuda nie wiadomo skąd. Związane na szczęście tylko z ich prędkością.
- Kolizja wstępnie działa i zmieniana pewnie już nie będzie.
- Dodane sterowanie na strzałki i na WSAD.
- Jako tako działa skakanie.
Screen paskudny bo nie miałem siły obrobić skanów obrazka postaci oraz tło nie chciało mi się wyświetlać w tej kolejności co trzeba więc na dzisiaj je wywaliłem.
- Animacje działają choć na ten moment dzieją się w nich jeszcze cuda nie wiadomo skąd. Związane na szczęście tylko z ich prędkością.
- Kolizja wstępnie działa i zmieniana pewnie już nie będzie.
- Dodane sterowanie na strzałki i na WSAD.
- Jako tako działa skakanie.
Screen paskudny bo nie miałem siły obrobić skanów obrazka postaci oraz tło nie chciało mi się wyświetlać w tej kolejności co trzeba więc na dzisiaj je wywaliłem.
Jeśli jest tu jakiś masochista, któremu dodatkowo się nudzi to zamieszczam także link do pobrania tego...
Koniecznie napisz jeśli pobierzesz, jestem ciekaw czy wam się uruchomi i czy będzie działać.
Gdyby kogoś przestraszyły dwie opcje pobierania to klikamy tą z "pobierz przez przeglądarkę".
Dla szczególnie nudzących się w folderze data\level\ mamy dwa pliki w których możemy sobie przestawiać i dodawać elementy wyświetlane na ekranie. Tylko trzeba sobie ogarnąć schemat, a gra nie ma żadnej kontroli danych więc łatwo można sobie zepsuć :).
wtorek, 27 grudnia 2016
Dzień 5
Przez cały dzień gdzieś pewnie z 7 godzin wyszło ciułania się z tym kodem. Dużo zastanawiania się co jak działa i jak by to tu zrobić, ale coś do przodu jest. Chciałem dzisiaj skończyć pierwszy poziom, ale nie zdawałem sobie sprawy z tego, że ukończenie pierwszego poziomu będzie to tyle co 90% gry. Kolejne poziomy będą głównie innymi grafikami. Ogólnie to dzisiaj zrobiłem prototyp czegoś co ma przechowywać wszystko co na danym poziomie widzimy, wczytując to do gry z pliku. Częściowo to działa. Druga rzecz to zrobienie obiektu gracza i jego animowanie w sumie też działa. Screenów z dzisiaj nie pokażę bo robiłem tylko prowizorkę w pełnym tego słowa znaczeniu, by tylko ogarnąć co jak działa.
Rzeczy, które zostały do zrobienia to: grawitacja, kolizje, ataki, przeciwnicy no i może jakiś mądrzejszy system podłoża niż jest na dzień dzisiejszy. W te dwa dni kod ,,może" ukończę. Lecz z grafikami to się na pewno nie wyrobię, zrobić je wiele czasu nie zajmie, ale obrobić je i dopasować do rozmiarów gry będzie dla mnie młynem.
Link do githuba
Rzeczy, które zostały do zrobienia to: grawitacja, kolizje, ataki, przeciwnicy no i może jakiś mądrzejszy system podłoża niż jest na dzień dzisiejszy. W te dwa dni kod ,,może" ukończę. Lecz z grafikami to się na pewno nie wyrobię, zrobić je wiele czasu nie zajmie, ale obrobić je i dopasować do rozmiarów gry będzie dla mnie młynem.
Link do githuba
poniedziałek, 26 grudnia 2016
Dzień 4
Planowałem, że w piątek i sobotę nie będę miał czasu nic robić przy projekcie, po części tak było. Dzisiaj więc w niedzielę powinien być dzień 4, a dzisiaj dzień 5. Jedyny dzień w którym dokonałem jakichkolwiek zmian w projekcie, to piątek. Pamiętnik to nie jest więc nie będę opisywał dokładnych powodów dlaczego tak się stało, ale faktem jest, że dzisiaj zamiast przysiąść przy projekcie jak to wczoraj planowałem to bawiłem się w sterowanie laptopem za pomocą telefonu co w sumie na miarę moich potrzeb skończyłem.
Aktualnie w projekcie jest dodane zmienianie się odcieniu guzików gdy się na nie najedzie myszką, oraz dodałem zakładkę autorzy, która jest brzydkim prostokątem na pół ekranu z jedną linijką tekstu.
Jednak wybrany czas na projekt nie był zbytnio trafiony, ale mam pewność, że to przez to że nie zdążyłem się jeszcze dobrze w projekt wkręcić. Zostało mi 3 dni i myślę, że dam radę zrobić to do stanu jakiejś bety.
Błądząc wczoraj po internetach natknąłem się na temat Magnet Fishing. Ciekawa sprawa.
Aktualnie w projekcie jest dodane zmienianie się odcieniu guzików gdy się na nie najedzie myszką, oraz dodałem zakładkę autorzy, która jest brzydkim prostokątem na pół ekranu z jedną linijką tekstu.
Jednak wybrany czas na projekt nie był zbytnio trafiony, ale mam pewność, że to przez to że nie zdążyłem się jeszcze dobrze w projekt wkręcić. Zostało mi 3 dni i myślę, że dam radę zrobić to do stanu jakiejś bety.
Błądząc wczoraj po internetach natknąłem się na temat Magnet Fishing. Ciekawa sprawa.
piątek, 23 grudnia 2016
Dzień 3
Post pisany dzień później, ale napiszę go tak gdyby był pisany wtedy co trzeba :) (zasnęło mi się czekając aż ktoś inny załatwi swoje sprawy przy laptopie)
Nadal zabieram się do tego programowania jakby to kara była. Ale jedno jest pewne. Z każdym dniem poświęcam więcej na to czasu i zabieram się do tego chętniej. Dzisiaj prace były podzielone na dwa etapy. Pierwszy to skończenie przepisywania kodu z poradnika, tym samym ukończenie silnika gry przy jednoczesnym rozumieniu jego działania. A druga część to prace nad menu. Tutaj dała mi o sobie znać pół roczna przerwa od jakiegokolwiek programowania, tym bardziej że przed przerwą mój poziom był mizerny. Przez to że wszystko chce tutaj robić w mądrze na miarę moich aktualnych umiejętności, to będę przez to spędzał sporo czasu nad rzeczami, których nie widać. Tak to jest jak się używa pewnych "zasad" których się w pełni nie rozumie :) Tak czy siak zrobiłem dzisiaj wstępnie menu.
Grafika w tle jeszcze troszkę ulegnie zmianie ale guziki pewnie zostaną takie jak są, chyba że zostanie mi trochę na końcu czasu i wymienię je na obrazki zamiast prostokątów. W tle będą jeszcze umieszczone grafiki z gry, ale jako że jeszcze nie istnieją to nie mogłem ich dodać :) Tak czy siak, chciałem pokazać że po włączeniu skompilowanego pliku coś się pokazuje.
Link do githuba
Nadal zabieram się do tego programowania jakby to kara była. Ale jedno jest pewne. Z każdym dniem poświęcam więcej na to czasu i zabieram się do tego chętniej. Dzisiaj prace były podzielone na dwa etapy. Pierwszy to skończenie przepisywania kodu z poradnika, tym samym ukończenie silnika gry przy jednoczesnym rozumieniu jego działania. A druga część to prace nad menu. Tutaj dała mi o sobie znać pół roczna przerwa od jakiegokolwiek programowania, tym bardziej że przed przerwą mój poziom był mizerny. Przez to że wszystko chce tutaj robić w mądrze na miarę moich aktualnych umiejętności, to będę przez to spędzał sporo czasu nad rzeczami, których nie widać. Tak to jest jak się używa pewnych "zasad" których się w pełni nie rozumie :) Tak czy siak zrobiłem dzisiaj wstępnie menu.
Grafika w tle jeszcze troszkę ulegnie zmianie ale guziki pewnie zostaną takie jak są, chyba że zostanie mi trochę na końcu czasu i wymienię je na obrazki zamiast prostokątów. W tle będą jeszcze umieszczone grafiki z gry, ale jako że jeszcze nie istnieją to nie mogłem ich dodać :) Tak czy siak, chciałem pokazać że po włączeniu skompilowanego pliku coś się pokazuje.
Link do githuba
czwartek, 22 grudnia 2016
Dzień 2
Dzisiaj można powiedzieć, że była powtórka rozrywki z wczoraj, czyli dość sporo odwlekania. Ale było za to więcej kodowania o ile to tak można nazwać. Myślę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej, ale do rzeczy.
Chciałem dzisiaj zbudować podwaliny silnika gry oraz menu. Pierwsze jako tako jest, drugiego brak. Dokończył bym to ale północ to północ i trudno było by to zaliczyć do dzisiejszego dnia. Kod który dzisiaj powstał jest w 99% zerżnięty z tego poradnika. Chciałem by miało to ręce i nogi, a gdybym chciał dojść do tego co tam jest metodą prób i błędów to stracił bym na to trochę czasu, a wolę go poświęcić na eksperymentowanie z systemem cząsteczek, kolizjami czy animacjami.
W poradniku tym tworzona jest gra z całkiem innego gatunku także przepisując kod na bieżąco go analizowałem, by odrzucić ewentualne nie potrzebne w mojej grze funkcje. Jak na razie ich nie było :). Lecz wiem, że gdy przebrnę przez silnik animacji dalej będę musiał sobie radzić sam. Co ciekawe, pomimo tego że kod przepisywałem to i tak zrobiłem w nim kilka błędów :)
Do rzeczy, które po dzisiejszym dniu widać zaliczamy okienko które wyświetla nam niebieski obrazek, po kliknięciu spacji chowa go tak jakby do szafy, pokazuje czarne tło, gdzie po naciśnięciu Esc, wyrzuca czarne tło i wyciąga z szafy obrazek. Może śmiesznie to brzmi, ale w prosty sposób tłumaczy działanie obiektu "state" powstałego dzisiaj w programie.
Screena dzisiaj żadnego nie będzie bo nie ma co pokazywać, za to jutro będzie na pewno.
Link do githuba
Chciałem dzisiaj zbudować podwaliny silnika gry oraz menu. Pierwsze jako tako jest, drugiego brak. Dokończył bym to ale północ to północ i trudno było by to zaliczyć do dzisiejszego dnia. Kod który dzisiaj powstał jest w 99% zerżnięty z tego poradnika. Chciałem by miało to ręce i nogi, a gdybym chciał dojść do tego co tam jest metodą prób i błędów to stracił bym na to trochę czasu, a wolę go poświęcić na eksperymentowanie z systemem cząsteczek, kolizjami czy animacjami.
W poradniku tym tworzona jest gra z całkiem innego gatunku także przepisując kod na bieżąco go analizowałem, by odrzucić ewentualne nie potrzebne w mojej grze funkcje. Jak na razie ich nie było :). Lecz wiem, że gdy przebrnę przez silnik animacji dalej będę musiał sobie radzić sam. Co ciekawe, pomimo tego że kod przepisywałem to i tak zrobiłem w nim kilka błędów :)
Do rzeczy, które po dzisiejszym dniu widać zaliczamy okienko które wyświetla nam niebieski obrazek, po kliknięciu spacji chowa go tak jakby do szafy, pokazuje czarne tło, gdzie po naciśnięciu Esc, wyrzuca czarne tło i wyciąga z szafy obrazek. Może śmiesznie to brzmi, ale w prosty sposób tłumaczy działanie obiektu "state" powstałego dzisiaj w programie.
Screena dzisiaj żadnego nie będzie bo nie ma co pokazywać, za to jutro będzie na pewno.
Link do githuba
wtorek, 20 grudnia 2016
Dzień 1
Odwlekanie, odwlekanie i jeszcze raz odwlekanie to coś co nie sprawia, że przesuwamy się do przodu w projekcie. Nie mogłem się zabrać dzisiaj do pracy, po części przez to, że na początku czeka na mnie coś na co najbardziej nie mam ochoty. Czyli ogarnięcie w miarę struktury silnika gry. Pisząc dokładniej i jednocześnie prosto, które funkcje mają wywoływać które, tak by nie pogubić się w kodzie i dało się łatwo go rozwijać. Ale są też rzeczy, które zrobiłem. Mam już taki roboczy zarys projektu gry i wiem już ogólnie jak to wszystko ma wyglądać.
Skonfigurowałem także projekt, czyli pobrałem bibliotekę sfml oraz odpowiedni kompilator. I tu ku mojemu zdziwieniu wszystko zadziałało za pierwszym razem bez błędów. W skutek propozycji z komentarzy pod filmem zapowiadającym serie uruchomiłem też githuba dla projektu. Więc codziennie wtajemniczeni w tajniki programowania c++ będą mogli śledzić postępy w tworzeniu kodu.
Link do githuba
Pomysł na grę jest następujący. Prosta platformówka z trzema poziomami. Na każdym od 1-2 rodzajów przeciwników oraz boss. Ogólny brak sensu w całości. Po jednym rodzaju broni na każdy poziom. Same ogólniki, ale jutro może się coś jeszcze zmienić więc szczegółów nie chcę podawać (bo też za wiele ich nie mam). Jedno co jest pewne będzie to głupia, niedojrzała i kontrowersyjna gra. (Przeciwnicy na drugim poziomie to raczkujące przedszkolaki które będziemy bić kawałkiem deski klozetowej) :D Aż sam się nie mogę doczekać jak w to zagram.
Skonfigurowałem także projekt, czyli pobrałem bibliotekę sfml oraz odpowiedni kompilator. I tu ku mojemu zdziwieniu wszystko zadziałało za pierwszym razem bez błędów. W skutek propozycji z komentarzy pod filmem zapowiadającym serie uruchomiłem też githuba dla projektu. Więc codziennie wtajemniczeni w tajniki programowania c++ będą mogli śledzić postępy w tworzeniu kodu.
Link do githuba
Pomysł na grę jest następujący. Prosta platformówka z trzema poziomami. Na każdym od 1-2 rodzajów przeciwników oraz boss. Ogólny brak sensu w całości. Po jednym rodzaju broni na każdy poziom. Same ogólniki, ale jutro może się coś jeszcze zmienić więc szczegółów nie chcę podawać (bo też za wiele ich nie mam). Jedno co jest pewne będzie to głupia, niedojrzała i kontrowersyjna gra. (Przeciwnicy na drugim poziomie to raczkujące przedszkolaki które będziemy bić kawałkiem deski klozetowej) :D Aż sam się nie mogę doczekać jak w to zagram.
Wstęp
Pierwszy dzień projektu, ale czym właściwie on jest? Ogólnie rzecz biorąc chcę tworzyć, ale ciężko mi się jest do tego jakoś poważniej zabrać. Stąd też ten pomysł. Nic tak nie motywuje jak ludzie którzy czekają na efekty. Uznałem także, że może po tym projekcie bardziej się wkręcę w to tworzenie gier i dalej pójdzie już lepiej. Chcę to potraktować jako praktykę i zbieranie doświadczenia potrzebnego do stworzenia czegoś lepszego, oraz jako dobrą zabawę dla mnie i dla was. Co z tego wyjdzie to nie wiem. Dzień 29 grudnia nam pokaże.
Ale do rzeczy. Polegać ma to na tej zasadzie, że wymyślam sobie gierkę i deadline. Tworzę ją codziennie publikując tu posta z informacją o postępie prac. W trakcie realizacji macie możliwość wpłynąć na projekt po przez sekcję komentarzy. A na końcu gotową lub nie, gierkę udostępniam gdzieś do pobrania, by każdy mógł sobie sam zweryfikować daną produkcję. Pomysł być może lepszy dla kogoś kto ma już doświadczenie w tworzeniu gier, ale jeśli nie spróbuję nie dowiem się czy to prawda.
Także zaczynamy dzisiaj, wieczorem pierwszy post z postępem prac, a kończymy 29 grudnia. W ten dzień wieczorem planuję udostępnić coś w co powinno dać się grać.
Ale do rzeczy. Polegać ma to na tej zasadzie, że wymyślam sobie gierkę i deadline. Tworzę ją codziennie publikując tu posta z informacją o postępie prac. W trakcie realizacji macie możliwość wpłynąć na projekt po przez sekcję komentarzy. A na końcu gotową lub nie, gierkę udostępniam gdzieś do pobrania, by każdy mógł sobie sam zweryfikować daną produkcję. Pomysł być może lepszy dla kogoś kto ma już doświadczenie w tworzeniu gier, ale jeśli nie spróbuję nie dowiem się czy to prawda.
Także zaczynamy dzisiaj, wieczorem pierwszy post z postępem prac, a kończymy 29 grudnia. W ten dzień wieczorem planuję udostępnić coś w co powinno dać się grać.
Subskrybuj:
Posty (Atom)